Step-by-Step - pojedynczy pojemniczek po kliszy.

 

Do budowy kamery solarigraficznej potrzebujemy puste czarne pojemniczki po filmie 35mm, wraz z dekielkami.

 

W ściance pojemniczka wycinamy nożykiem dziurę, na środku jego wysokości.

 

Sprzęt potrzebny do dalszych działań: Igła (może być krawiecka jednak najlepiej jak najcieńsza najlepiej śr.0,25-0,3mm), grube sreberko aluminiowe bądź blaszka z puszki alu, pilniczek do paznokci, paseczki czarnej (!) taśmy izolacyjnej, nożyczki, nożyk.

 

Sreberko np. z sosu KFC ale może być też blaszka aluminiowa, która wymaga troszkę dłuższej obróbki.

 

Docięte kawałki sreberka 2x2cm.

 

Igłą delikatnie nakłuwamy sreberko na środku.

 

Igła nie powinna przejść cała wystarczy minimalne nakłucie tak aby foli została przebita.

 

Pilniczkiem do paznokci zeszlifowujemy miejsce przekłucia tak by wygładzić brzegi dziurki.

 

Kleimy dwa paseczki izolacji do folii tak by odstęp od dziurki wynosił z każdej strony po kilka milimetrów.

 

Doklejamy kolejne dwa paseczki tak aby dziurka była po środku.

 

Dziurkę ustawiamy pod światło na środku wykrojonej wcześniej dziury w ściance pojemniczka.

 

Przyklejamy folię z otworkiem równo do pojemniczka.

 

Gotowy pojemniczek.

 

Docinamy światłoczuły czarno biały papier fotograficzny (na rynku dostępne są papiery Ilford oraz Foma, łatwo je dostać na Allegro i praktycznie każdy z nich nadaje się do tego typu fotografii), najlepiej dociąć najpierw kawałek zwykłego papieru i sprawdzić czy pasuje odpowiednio w pojemniczku. Pamiętajmy o tym aby nie dotykać emulsji palcami ponieważ każdy zostawiony odcisk palca uwidacznia się później na otrzymanej fotografii.

 

Jeśli fragment papieru jest odpowiedni docinamy ( w przytłumionym świetle! może być światło normalnej żarówki, nie radzę tego robić w słoneczny dzień ponieważ papier reaguje szybko na światło słoneczne i ciemnieje pod jego wpływem co powoduje zmniejszenie jego wydajności podczas późniejszego naświetlania w pojemniczku.

 

Sprawdzamy czy dziurka w folii jest idealnie po środku pomiędzy krawędziami papieru.

 

Kawałkiem taśmy izolacyjnej mocujemy papier tak by nie przemieszczał się wewnątrz kamery.

 

Gotową kamerkę zamykamy wieczkiem.

 

Na dziurkę naklejamy migawkę (pasek czarnej taśmy izolacyjnej), ściągamy go dopiero po zamocowaniu kamery w odpowiednim miejscu.

 

Denko zabezpieczamy wokół czarną taśmą izolacyjną aby nie dostała się do wnętrza ewentualna woda, jeśli kamerę mamy zamiar ustawiać na zewnątrz. mamy gotową kamerę, którą ustawiamy w słonecznym miejscu najlepiej na płd lecz można też ustawić na wschód bądź zachód ( ustawienie kamery na płn spowoduje brak linii słońca na negatywie). Kamerkę trzymamy na zewnątrz od 1 dnia (jeśli papier ma odpowiednią czułość i podczas dnia było kilka godzin słonecznych) do pół roku (extremalne naświetlanie z najładniejszym efektem na zdjęciu, po tak długim okresie otrzymujemy pełny zapis trasy przebiegu słońca po nieboskłonie). Najlepsze efekty osiągamy już po tygodniu, miesiącu albo trzech miesiącach. Zachwycające natomiast po okresie półrocznego naświetlania, a nawet w niektórych przypadkach i całego roku.

 

Po skończonym naświetlaniu na zewnątrz otwieramy kamerkę w domu przy stłumionym świetle i mamy już gotowy negatyw (jeśli papier jest mokry dosuszamy suszarką bądź zamykamy w ciemnym suchym miejscu i zostawiamy do obeschnięcia).

 

Skanujemy nasz negatyw (najlepiej ustawić skaner na rozdzielczość 600dpi, format BMP lub TIF i wybrać funkcję kolorowe zdjęcie.

 

Zeskanowany negatyw otwieramy w programie graficznym, przycinamy odpowiednio, obracamy obraz stronami (ponieważ strony na zdjęciu są odwrócone o 180 stopni), następnie korzystamy z funkcji "odwróć" zdj. aby uzyskać pozytyw gotowy do dalszej obróbki.

 

Po odwróceniu obrazu z negatywu w pozytyw wybieramy funkcję "krzywe" może on zostać obrobiony również poprzez dodawanie kontrastu i wzmocnienie barw.

 

Odpowiednio wyciągając krzywe uzyskujemy obraz względem naszych upodobań.

 

Gotowa solarigrafia na papierze Kodak Polymax,półtorej dnia słonecznego w Katowicach budynek BRE Banku obok Biblioteki Śląskiej:)

 

Dziękuję wszystkim za uwagę i życzę ciekawych efektów naświetlań. W razie jakichkolwiek pytań proszę pisać na adres kontaktowy: 13delicious@wp.pl bądź solarigrafia@o2.pl . Postaramy się udzielić wyczerpujących odpowiedzi na każde pytanie związane z budową kamery czy też naświetlaniem.

 


Tekst i zdjęcia autorstwa Krystiana Kleszcza.

Ze swojej strony chciałbym dorzucić kilka uwag:

1. Kamera wykonana z pojedynczego pojemniczka po kliszy nie pozwala (na naszej szerokości geograficznej) uchwycić czerwcowego górowania Słońca - do tego konieczne jest umieszczenie otworka w odległości od krawędzi dwa razy większej niż średnica pojemniczka - a wymiary pojemniczka na to nie pozwalają.

2. Kamera taka doskonale sprawdza się przy skierowaniu otworka w kierunku Zachodu lub Wschodu.

3. Jeśli otworek umieścimy w połowie wysokości pojemniczka, a kamerę zamontujemy nie pionowo a poziomo, uzyskamy tzw. "poziomkę", która pozwoli na uchwycenie czerwcowego górowania oraz da ciekawę geometrię zarejestrowanych śladów Słońca, ale obejmuje relatywnie wąski wycinek horyzontu.

4. Otworek lepiej wykonać w sztywnym materiale (na przyklad cienka blaszka aluminiowa wycieta z puszki po napoju), dzieki czemu bedziemy mogli precyzyjniej oszlifować otworek, a sama blaszka nie będzie pracowała na kamerze pod wpływem wiatru czy zmian temperatury. Dobrze jest sprawdzić jakość wykonania otworka przy pomocy silnej lupy - otworek powinien być okrągły i nie może w swoim świetle posiadać zadziorów, jak również nie może mieć wywiniętych krawędzi.