Forum > Konstrukcje > Lubitel 166B


Autor: rocker

Marek Jasiński [2012-03-17, 02:27 ]
Spróbuj, jeśli jeszcze istnieje, warsztat foto w jednym z wieżowców przy pl. Grzybowskim na tyłach Teatru Żydowskiego. Teraz chyba głównie cyfra (syn przejął pałe.czkę) ale ojciec zajmował się klasycznymi mechanikami - jeśli tylko działa to Lubiego powinien zrobić bez problemu.
PiotrF [2012-03-16, 21:15 ]
W stolnicy zostawiałem dotąd dwa aparaty (eos100 i Praktica) u p. Bieńka (Jerozolimskie 118/113 - jeżeli nie pomyliłem numerów) i jestem zadowolony z efektów. Poradził sobie z rozbebeszeniem i zmontowaniem ww sprzętów to i z migawką centralną da sobie radę. Ewentualnie możesz spróbować skontaktować się z DAAD'em z aparaty.tradycyjne.net. Wiem, że czasem daje się namówić na takie rzeczy. Jeżeli zechce się czepić bolszewickiego sprzętu to i z kosztów znacząco zejść może Ci się udać.

Pozdrawiam.
rocker [2012-03-16, 00:12 ]
Przy sprawdzeniu na kiepskim mikrofonie i w kiepskim programie dźwięku migawki wyszły mi czasy pomiędzy 1/200 a 1/400 - a że migawka ma najkrótszy czas 1/250 więc jak kiedyś przyjdzie mi ochota na negatyw to przyjmę 1/250 - czyli najkrótszy czas dostępny w aparacie. Lecz nadal się zastanawia czy nie oddam go do jakieś "magika" aby go rozegrał, poczyścił i wyregulował. Patrząc jak rosną ceny tego typu zabawek to przy dłuższym czasie taka gra może się okazać warta świeczki, ale to dopiero w przyszłym tygodniu jak będę miał troszkę czasu.
Pytanie do reszty użytkowników. Czy ktoś wa zna jakiś dobry serwis analogów w warszawie???? Ja kojarzę tylko jeden w okolicach placu Zawiszy i jeden gdzieś schowany na Tamce.
rocker [2012-03-15, 22:02 ]
Właśnie myślę o tym samym. Nagrać dźwięk przebiegu migawki na komputerze za pomocą mikrofonu i sprawdzić w jakimś edytorze do plików muzycznych ile trwa jego przebieg.
A znając ilość twojego i mojego wolego czasu to może być "lekko" problematyczne.
Ps. Marku miałeś mi podać swoje namiary na plfoto abym mógł tobie wysłać kilka arkuszy tego fotonbromu.
Marek Jasiński [2012-03-15, 20:51 ]
Hmmm, jeśli by Ci się chciało dwa razy do mnie wybrać podrzucając aparat, to bym Ci dokładnie przemierzył poszczególne czasy :) Ale można sobie poradzić chałupniczo - jeśli masz oscyloskop - podłączając prosty układ z fotorezystorem lub fototranzystorem, takoż samo można zrobić podłączając taki układ do karty dźwiękowej i obserwując przebieg sygnału w czasie nagrywania.
rocker [2012-03-15, 19:49 ]
Mam takie cudo /choć to za dużo powiedziane :D/. Pytanie do fachowców - jak sprawdzić "organoleptycznie" z jakimi czasami bije migawka. Po dokładnej słuchowo/wizualnej kontroli doszedłem z kolegą do wspólnego wniosku. Jaki by czas nie był ustawiony, migawka ma taką samą prędkość.
Przy naświetlaniu papieru to nie problem, ale korci mnie negatyw, a tu przydało by się już znać czas migawki. Resztę wyreguluje się przysłoną i po problemie. W końcu od czego jest światłomierz :D