Forum > Konstrukcje > Przednia ściana pół-walca


Autor: gmalan

Maciej Zapiór [2016-01-08, 10:27 ]
pjolo [2016-01-06, 17:47 ]:
Linka wstaw, bo nie moge znalezc.
Marek Jasiński [2016-01-06, 21:08 ]
Jak się ogarnę to wrzucę kilka eksperymentów, między nimi zaświetlenia przez skaner czy zaświetlenia przez różne źródła światła przy ładowaniu. Mam też eksperyment z naciągniętą taśmą (Tesa) - po tygodniu wygrzewania skurcz się stabilizuje. Dalsze wygrzewanie czy wymrażanie nie zmienia w widoczny sposób położenia taśmy. Oczywiście otworek w ściance eliminuje jeden punkt swobody, ale też tracimy zalety folii stalowej...
pjolo [2016-01-06, 17:47 ]
Z moich doświadczeń z kolei wynika ze czym mniej elementów tym lepiej.
Najlepiej sprawdzają mi się półwalce z 2 elementów.
Tyl z plastikowej rurki, przód aluminiowa blaszka z zakładkami.
Otworek bezpośrednio w blaszce, zrobiony przed zagięciem.
Zaślepiam z dwóch stron folia aluminiowa i taśma izolacyjna.
Za jednym zamachem robię nawet 40szt.
Konstrukcja jest bardzo sztywna i nie zauważyłem żadnych poruszeń.
Jedno jest ważne, przy zawijaniu taśmą zostawiam kawałek plastiku na wierzchu, aby bezpośrednio do konstrukcji złapał klej.
Przy zawijaniu nie można taśmy naciągać.
Opracowałem zawijanie na krzyż czterema kawałkami.
Jak to wygląda na zdjęciach można zobaczyć na facebooku na grupie 'Solarigrafia Czestochowa'
gmalan [2015-07-09, 21:32 ]
Tak. Blachę, po wycięciu okna na blaszkę "otworkową", traktuję czarnym matowym sprayem. Dopiero potem przyczepiam blaszkę "otworkową". Zresztą zrobiłem kilka fotek z otworkiem wykonanym bezposrednio w blaszce miedzianej i nie miałem przygód.
Co do montowania to robię tak:
W ściance przedniej (czy to z blachy miedzianej, czy to z plastiku)wycinam spore "okno", następnie, z samoprzylepnej aluminiowej odcinam kawałek o wymiarach 50mm na 55mm. W odpowiednim miejscu wycinam małe "okno" - można to zrobić dziurkaczem do papieru, jesli ma się taki z odpowiednim zasięgiem (blaszka jest b. cienka, więc nie ograniczy widoczności).
W małe okienko wlepiam blaszkę "otworkową" a potem sklejam dokładnie ściankę przednią z taśmą aluminiową, tak żeby otworek wypadł na środku obu okienek.
Ponieważ szerokość ścianki przedniej to ok 32mm a szerokość taśmy aluminiowej to 50mm, to zostaje kilkanaśćie mm zapasu, który wykorzystuję do złączenia półwalca ze ścianką. W ten sposób nie muszę wykorzystywać taśmy klejącej do spojenia konstrukcji. Plecy walca pozostają wolne od taśmy co likwiduje niebezpieczeństwo poruszenia body związanego z pracą taśmy.
Wysokość taśmy alu. to 55mm a puszki 50mm. Zostaje zatem 5mm, które zaginam na górze i zaklejam walec zabezpieczając górna krawędź. Dla bezpieczeństwa sklejam ten fragment klejem do pp (aktualnie z Twojej Marku strzykawki ;)). Nie ma bata żeby to puściło.
Pozostaje zamknięcie dołu puszki - tam używam taśmy klejącej (usztywniam półkolem - mniejsza o szczegóły).
Całość traktuję farbką dla kamo.
Trzyma się mocno i pewnie.
Marek Jasiński [2015-07-09, 19:49 ]
Wnętrze otworka też masz wyczernione i zalakierowane? Bo właśnie tam bym się najbardziej wykwitów obawiał, cała powierzchnia blaszki to pikuś, krytyczne jest miejscie przebicia.
gmalan [2015-07-09, 08:28 ]
E, wszystko jest polakierowane czarnym matowym sprayem. Nic tam nie wykwitnie.
Marek Jasiński [2015-07-09, 01:12 ]
Dobrze zrozumiałem ;) Możliwe, że pozostaje wystarczająco sztywna, niemniej bałbym się, że będzie pracować choćby pod wpływem temperatury. No i przede wszystkim bałbym się tych zielonych wykwitów że wyrosną w otworku. Też kiedyś kupiłem folię miedzianą, ale zrobiłem w niej słownie jeden otworek ;)
gmalan [2015-07-08, 22:21 ]
Nie nie, źle mnie zrozumiałeś. Blacha jest tylko na przednią ściankę. W niej, tradycyjnie, wybita jest większa dziura w którą wklejam blaszkę stalową albo aluminiową.
Jak blaszkę zagniesz na bokach to tworzy się profil, który jest wystarczająco sztywny. A jej grubość (a raczej cienkość ;)) maksymalizuje kąt widzenia.
Marek Jasiński [2015-07-08, 21:10 ]
Blacha nie jest za cienka? Ja się miedzi boję, patyna to pół biedy, czasem pokrywa się zielonymi gąbczastymi wykwitami. Jak Ci takie coś w otworku wyrośnie...
gmalan [2015-07-08, 09:22 ]
Ja na razie mam sporo plastiku z segregatora do wykończenia i kupiłem blachę miedzianą 0.1mm, która też się dobrze sprawdza. Więc na razie nie będę kupował tych kart.
Jeśli jednak ktoś będzie kupował to także chętnie dorzucę się do paru sztuk dla testów.
Marek Jasiński [2015-07-07, 22:38 ]
To ja bym się dopisał do testowania takich zadrukowanych :)
gmalan [2015-07-07, 09:21 ]
Można zlecić zadrukowanie na czarno. Często taki nadruk jest w cenie kart.
Marek Jasiński [2015-07-06, 20:18 ]
Ciekawe jak ze sztywnością tych 0,25mm - żeby jeszcze były czarne ;)
gmalan [2015-07-06, 11:36 ]
o, są takie 0,5 i 0,25 mm... będę musiał przetestować jak juz skończy mi się obecny materiał.
gmalan [2015-07-06, 11:28 ]
Dobry pomysł.
Żeby jeszcze były o połowę cieńsze.... :)
lukasz.janczy [2015-07-06, 09:52 ]
Ja obecnie stosuje karty PCV
http://drukmat.pl/evolis-folie-tasmy-karty/ 133-karty-plastikowe-biale-c4001.html
gmalan [2015-07-03, 11:06 ]
Aluminiowa folia samoprzylepna (najgrubsza jaką znalazłem) jest jak dla mnie zbyt miękka niestety. Próbowałem robić półwalce ale wszystko mi się gięło. Gdyby jej grubość wynosiła powiedzmy 0.1mm to byłoby ok.
Chyba jednak powrócę do plastiku i poświęcę tych parę stopni kąta widzenia. Trudno.
Marek Jasiński [2015-07-01, 18:43 ]
Obkurczanie to nie nowe odkrycie, od kilku lat skutecznie go unikam. Otwarcie puszki musi być na dole, ale wolę tam wstawić jakieś półkole żeby usztywnić półwalec. Ścianki z folii bym się bał, że za bardzo będzie pracować. Tak samo otworek bezpośrednio w taśmie samoprzylepnej może łapać kurz na klej otaczający otwore.
Maciej Zapiór [2015-06-29, 23:13 ]
Jakis czas temu zaczalem robic przednia scianke z alu folii samoprzylepnej. Bo tez mialem niezly przerob kamerek (350 w ciagu 2 lat). Szybko sie robi. Efekty roznie. Duzo innych efektow chyba ma wieksze znaczenia. Np. ostatnie odkrycie Marka J.: obkurczanie tasmy.

Co do zalepiania tasma: po zalepieniu kamerke trza umiescic do gory nogami, wtedy deszcz nie wpadnie.

No i nie trzeba blaszki w ogole. Otworek robi sie bezposrednio w folii.


gmalan [2015-06-29, 15:09 ]
A co myślicie o zrobieniu takiej ścinaki po prostu z aluminiowej taśmy klejącej?
Teoretycznie nie trzeba by wtedy taśmy klejącej do połączenia półwalca ze ścianką, a blaszkę z otworkiem możnaby wkleić od środka bezpośrednio na klej taśmy aluminiowej. Całość pojechać czarnym sprayem od środka, a odpowiednim-kamuflażem od zewnątrz.
?
gmalan [2015-06-29, 15:01 ]
Ponieważ Pjolo ostro pojechał mi po ambicji zdejmując właśnie 150 puszek, zacząłem się zastanawiać co tak na prawdę najbardziej ogranicza mi sprawność (prędkość) konstruowania półwalca z kliszówki.

Doszedłem do wniosku, że jest to przednia ścianka - ta na której przyczepiamy blaszkę z otworkiem.

Najpierw robiłem ją z opakowania po DVD, potem z plastiku wyciętego z okładki od skoroszytu (niestety zakupionego 15 lat temu, a nowsze mają grubszy plastik). Robię to tak, że wycinam prostokącik z takim półkolem na górze. Prostokącik pasuje do przedniej ścianki a półkole po zagięciu zamyka puszkę od góry. W tym wszystkim oczywiście wycinam dziurę pod blaszkę. Plastik o grubości powyżej (powiedzmy) 0.8mm trzeba trochę zeszlifować bo będzie ograniczał kąt widzenia.

Ale to wszystko trwa i do tego wymaga sporo precyzji i oblepienia taśmą, do której potem kleję (a ta pracuje, i, zgodnie z tym co mówił Marek, powoduje delikatny obrót puszki).

W poszukiwaniu perfekcji zacząłem eksperymentować z zaślepieniem półwalca blaszką (mam akurat taką blaszkę miedzianą 0.1mm, lub blaszkę z puszki). Całkiem nieźle wychodzi.
Wszystko jednak nadal kleję taśmą.

Zastanawiam się więc jak i gdzie proces skrócić.
Na filmie Maćka zauważyłem, że nie stosuje on zamknięcia na górze, tylko po prostu zalepia taśmą. Działa? Ja bym się obawiał, że nie będę mógł dostatecznie mocno docisnąć taśmy i że deszcz mi wpłynie do środka. Maćku?

Zacząłem też kleić elementy klejem i choć może ułatwia to generalnie konstrukcję,ale tez mocno wydłuża czas produkcji.

Opiszecie swoje doświadczenia? jakieś dobre praktyki, wskazówki, etc?

Fajnie by było się kiedyś spotkać i pokazać na żywo na jakichś warsztatach własne sposoby na taśmę produkcyjną.

Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami.

Pzdr
gmalan.