< Poprzednie Następne >


Autor: Marek Jasiński
Opis:
Półwalec, test mechanizmu do na?wietlania analemmy (własnej konstrukcji, dĽwignia z migawk? podnoszona elektromagnesem, opadaj?ca swobodnie grawitacyjnie), Kodabrome, tydzień.
Odsłon: 1275
Data dodania: 2015-03-29 22:10:32
Marek Jasiński [2015-04-01, 22:25 ]
Jasne, ważne żeby nie przestawić zegara z rozpędu (swoją drogą, nie mam pojęcia, czy używany przeze mnie sterownik nie przestawia sobie automatycznie ;) ale nie mam już jak tego sprawdzić - pocieszenie, że godzinna różnica trafi z jednej analemmy w drugą i nic się nie rozjedzie) Zimowy a słoneczny to fakt - z grubsza ;) Na długości geograficznej Warszawy to około pół godziny, Krynica Morska to już 2 stonie mniej. We Wrocławiu już tylko 8 minut. Najbliższy ideału jest Gorzów Wielkopolski (ew. z zarejestrowanych solarzystów - Rakencja w Wałbrzychu)
Fajfi [2015-04-01, 22:15 ]
Ale czas słoneczny to z grubsza czas zimowy :)
Z Maćkiem przez cały rok posługiwaliśmy się czasem zimowym.
Marek Jasiński [2015-04-01, 21:34 ]
11:00, 12:00, 13:00 (czasu zimowego, w sumie nie pomyślałem, bo mogłem ustawić wg. czasu słonecznego), naświetlanie po minucie, plus godzina rano i wieczorem (o ile dobrze pamiętam od 5:00 do 6:00 i od 18:00 do 19:00) - o tej porze doświetlanie niczego jeszcze nie wnosiło, ale zarys domów na dobrym monitorze da się wypatrzeć.
Maciej Zapiór [2015-03-30, 21:23 ]
O ktorej godzinie naswietlanie bylo?
Fajfi [2015-03-30, 14:01 ]
Brawo! Jak długo trwało pojedyncze naświetlanie?