pomnik mickiewiczaAutor: gmalan Opis: 2 miesiace. Półwalec. Nie pamiętam co za papier. I tu bardzo ciekawa historia: Puszkę znalazłem przymocowaną w tym samym miejscu, ale ze śladami otwarcia i z zalepionym otworkiem. Po zeskanowaniu okazało się, że ktoś ruszył ją wcześniej (ok 1. dnia od powieszenia) i odstawił na miejsce. Wtedy naświetliło się parę kolejnych dni. W końcu (ten sam ktoś?) otworzył puszkę, obejrzał i zalepiwszy taśmą (razem z otworkiem) odstawił ponownie na miejsce. Wtedy używałem takiego kleju, który zachowywał lepkość nawet po wielu dniach, więc dało radę odwiesić na miejsce :). Odsłon: 1208 Data dodania: 2015-08-22 19:24:04
|
||||||||||||