Marek Jasiński [2012-03-23, 16:16 ] |
Specjalnie nie wyginałem. Przesiadłem się na błyszczący,
tam nieprzemyślane wygięcie da odblaski. Z nietypowych
rzeczy to owijałem papier na trzpieniu (emulsją na
zewnątrz) umieszczonym wewnątrz walca - co daje efekt
rozjazdu na krawędziach zamiast skupienia jak w walcach.
Można próbować stożki wewnątrz lejka kleić - znajdziesz
takie w galerii. Globus (kulę) z papieru raczej ciężko by
było wykorzystać, ale to może być ciekawy pomysł :) |
|
Piotr Rygielski [2012-03-23, 15:31 ] |
Kombinował ktoś z powyginanym papierem ? |
|
Marek Jasiński [2012-03-23, 15:12 ] |
Użyć możesz różnych myków, pytanie tylko, jaki tak
naprawdę dadzą efekt (moja wyobraźnia wymięka ;) ).
Widziałem już konstrukcje, gdzie kamera wisiała otworkiem
w dól nad lustrzanym stożkiem tudzież kulą (wtedy
obserwując stożek rejestruje tak naprawdę widok 360 stopni
dookoła horyzontu). Myślę, że równie dobrze spiszą się
stalowe kulki (bombki choinkowe?) wewnątrz kamery, choć
oczywiście wtedy nie zmieni się obszar obserwacji, ale na
pewno zaburzenie geometryczne będzie ciekawe. Możliwości i
kombinacji jest naprawdę dużo, ograniczeń nie ma
praktycznie żadnych, ale bez wykonania i sprawdzenia
namacalnie nie jestem w stanie przewidzieć efektu ;) |
|
Piotr Rygielski [2012-03-23, 14:59 ] |
Dało by się zastosować tutaj może powyginane zwierciadło ?
Da się w ogóle obraz z owrkowca rzucić na lustro a dopiero
na końcu na materiał swiatłoczyły ? |
|
Marek Jasiński [2012-03-23, 13:37 ] |
I tak, i nie ;) Nie chciałbym rozpętać burzy o "czystość"
vs. "manipulacje i ich granice". Jak by nie patrzeć,
solarki bez szopa praktycznie nie istnieją (OK, można
utrwalać, kopiować stykowo i otrzymywać pozytyw czysto
fizykochemicznie, czy nawet odfotografowywać na negatywie
kolorowym by móc zrobić typową, klasyczną odbitkę, ale to
jest margines) - manipulacje dotyczą koloru, kontrastu,
jasności, praktycznie już skaner wpływa na wygląd solarki
- i tu nie mamy żadnych podstaw by nawet próbować pisać,
że "tak wyszło, nic nie zmieniałem". Druga sprawa, to
manipulacje geometryczne - przyzwyczajeni jesteśmy do
pogiętych obrazów tylko za pomocą wzajemnego ułożenia
papieru, otworka i orbity Słońca. Widząc jakiś obraz
staramy się odtworzyć sytuację/konfigurację, a pewnie
jeszcze częściej próbujemy sobie wyobrazić, jak
zachowywały się promienie słoneczne. Programowe wygięcie
obrazu zaburza takie postrzeganie i może nawet możemy się
poczuć oszukani. Ale myślę, że takie obrazki są OK, pod
warunkiem, że wszyscy będą mieli świadomość wprowadzonych
przekształceń - co wydaje mi się szczególnie ważne, gdy
opowiadamy zdziwionym ludziom, że taka pogięta trasa
wyrysowała się na papierze na przykład za sprawą ukośnego
ułożenia kamery czy innego niż płaskie ułożenia papieru.
Jak by co, to możemy przenieść tę dyskusję na forum :) |
|
Donatien [2012-03-23, 11:08 ] |
Rocker nie ps znaczy jakiś inny program czyli tak czy siak
nie podchodzi pod solarkę albo bez kombinowania na kompie
w ten sposób albo wcale...ja jestem na nie |
|
rocker [2012-03-23, 00:03 ] |
No to jeśli bez użycia jakiegoś programu graficznego - to
nic innego jak tylko pogratulować. |
|
LP [2012-03-22, 22:25 ] |
dla zrozumienia to nie PS :D
|
|
Marek Jasiński [2012-03-22, 21:28 ] |
Się bawisz w te świderki ;) |
|
pogo_fr [2012-03-22, 21:04 ] |
przesadzasz ;] |
|
Donatien [2012-03-22, 21:04 ] |
To już jest przegięcie... |
|
komarek66 [2012-03-22, 20:52 ] |
Umiesz bawić się w PS... :) |
|